Mając całą dynie można ją w całości wykorzystać. Na początek odkrawamy górę tworząc kapelusz. Pestki wyciągamy i myjemy w sitku żeby je wysuszyć. Jest to idealna przekąska na wieczory pod kocem. Następnie musimy wydrążyć środek. Ja do tego użyłam łyżki. Nie jest to łatwe bo miąższ jest twardy. Uzyskane kawałki można zetrzeć na tarce jak i również zblendować na jednolitą masę. Ja wybrałam ta drugą opcję. Uzyskana masa to pierwszy element naszego ciasta. A więc zaczynamy pieczenie! ;)
SKŁADNIKI
* 2 szklanki dyni
* 2,5 mąki
* 2/3 szklanki cukru
* 4 jajka
* 0,5 roztopionego, ostudzonego masła lub oleju
* 2 łyżeczki cynamonu
* 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
* opcjonalnie orzechy, rodzynki, skórka pomarańczowa ( ja z tego zrezygnowałam)
PRZYGOTOWANIE
Jajka ubić z cukrem na jednolitą masę.Powoli wlewamy tłuszcz.Następnie dodajemy dynie.
Suche składniki mąka, proszek do pieczenia, cynamon wymieszać w osobnym naczyniu.
Mokre składniki mieszamy z suchymi łyżką nie zbyt dokładnie. Porządne wymieszanie może wytworzyć zakalec.
Piekarnik rozgrzewamy do 170 st. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Pieczemy ciasto ok 45-55 minut. W celu sprawdzenia czy jest gotowe wkładamy patyczek od szaszłyków, kiedy jest suchy ciasto jest gotowe.
Smacznego! ;)
Została nam jeszcze nasza cudowna dynia. Szkoda by było jej nie wykorzystać więc zróbmy z niej lampion. Pomysłów jest mnóstwo, można wyciąć przypadkowe wzory ale najbardziej efektowne są buźki. Naprzód warto sobie narysować jakimś mazakiem kształty które chcemy wyciąć. Później nie zostaje nic innego jak wykrawać wybrany wzór. Na koniec wkładamy świeczkę lub podgrzewacz i gotowe.
Enyoj. Buźka! :*
Chyba dzisiaj zrobię :-)
OdpowiedzUsuńPolecam ;) jest pyszne
Usuń