poniedziałek, 3 lipca 2017

ULUBIEŃCY CZERWCA CZYLI MAŁY NIEZBĘDNIK WAKACYJNY ☀️


Kolejny miesiąc już za nami. Zaczęły się wakacje, planowanie wyjazdów, wycieczek. Jest to tez czas kiedy bardziej skupiamy się na pielęgnacji. Dlatego przetestowałam kilka ciekawych kosmetyków przydatnych w takim okresie.
Niektóre z nich trafiły do moich ulubieńców.






Jako pierwszy na mojej liście jest tonik różany z Evree. Przyjemna aplikacja, cudowny zapach oraz działanie. Idealnie nawilża, koi oraz tonizuje naszą skórę. To jednak nie jest wszystko za co go tak uwielbiam. Opakowanie jest bardzo wygodne, dobrze leży w ręce. Chociaż najlepsze jest w nim posiadanie atomizera. Dzięki niemu rozpylamy produkt na naszej twarzy ciesząc się wszystkimi jego właściwościami. Można go również stosować jako mgiełkę odświeżającą co często robię. Producent proponuję stosowanie go w celu jego utrwalenia oraz nadania naturalnego wykończenia.






Kolejnym moim niezbędnikiem na wakacje zarazem ulubieńcem jest odżywka z Gliss Kur Hair Repair. Jest to wersja bez spłukiwania w sprayu. Włosy po niej łatwo się rozczesują, są delikatne w dotyku i odżywione. Mamy duży wybór rodzaju odżywek w zależności od rodzaju włosów. Testowałam kilka wariantów i właściwości są podobne. Obecnie używam wersji do włosów przeciążonych koloryzacją oraz zabiegami stylizacyjnymi. Ponieważ mam rozjaśniane włosy od połowy długości ta opcja jest dla mnie idealna. Włosy są od razu miękkie i super się układają.





Następny mast have to krem do rąk. Najczęściej używanym przeze mnie jest ostatnio Hand Protection Concentrate od Oriflame. Jest to bardzo skoncentrowany krem o właściwościach odżywczych. Dłonie są po nim delikatne a produkt szybko się wchłania. Jest bardzo wydajny choć ma bardzo małą pojemność bo tylko 50ml. Nada się idealnie do torebki jak i na nocny stolik.




A wy na jakie produkty stawiacie w te ciepłe dni? Co jest waszym niezbędnikiem?
 Ja testuje kolejne kosmetyki pomagające przetrwać naszej skórze w te wakacje ;)
 buźka, do następnego!


9 komentarzy:

  1. Ta odżywka faktycznie sprawia, że włosy są łatwe do rozczesania i przyjemne w dotyku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, przydatny ten niezbędnik. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę wypróbować tą odżywkę :) Moje fale wymagają mega nawilżenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tonik Avene najbardziej mnie zainteresował - lubię różane kosmetyki - pięknie pachną!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tonik wpadł mi w oko. U mnie podstawa w letnie dni to odświeżająca mgiełka do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten Tonik niestety mnie uczulał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Im cieplej się robi tym mniej kosmetyków stosuję :) Do pracy czasem tylko pachnidełka i tusz do rzęs. Nawet w najlepszym pudrze czuję się wtedy "za grubo" na pogodę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z proponowanych przez Ciebie produktów chętnie wypróbowałabym tylko różany tonik - pozostałe do mnie zdecydowanie nie przemawiają ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wakacyjny niezbędnik u mnie? Długo by pisać. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Motywują mnie one do dalszej pracy.
Jeśli równiej masz bloga na pewno do Ciebie trafie.
Konstruktywna krytyka, czemu nie. Tylko nie zapomnij przedstawić się, bo anonimowe hejty mnie nie ruszają ;)

Monika.