ULUBIEŃCY WAKACJI

Hej! Witam! Cześć moi kochani. Wakacje już prawie minęły i mój urlop też. Mamy wrzesień ale pogoda nadal nas rozpieszcza. Czas więc na ulubieńców tych dwóch miesięcy. 

Miłego czytania ! ;)

Na początek MIEJSCA które przypadły mi najbardziej go gustu i warto je zwiedzić. A więc polecam z całego serca pojechanie na Hel. Pójście na sam początek Polski i zobaczenie tego widoku. 

Następny jest Kraków. Jego chyba nie trzeba reklamować. Jest niezwykły sam w sobie. 

Nie zapomnijmy o naszych pięknych górach w Zakopanym. Widok z niektórych miejsc tam odbiera mowę.

Więcej o tych wyżynach opowiem niedługo więc oczekujcie ;)

Kilka KOSMETYKÓW przypadło mi najbardziej do gustu. Idealna na lato i nie tylko mgiełka z Avonu. Ja mam o zapachu kwiatu wiśni. Ma słodki zapach ale nie duszący. Perfumy też używam gdy jest ciepło ale częściej sięgałam po nią. 

Następnym przyjacielem wakacji i nie tylko są mokre chusteczki. Można je kupić prawie wszędzie i są bardzo przydatne. Rozmazany makijaż, brudne ręce nie są nam już straszne. Jest to niezbędnik w damskiej torebce a koszt to parę złoty. Ja mam swoje z firmy Cleanic o zapachu gumy balonowej oraz z Lidla za UWAGA 1 zł :D

Nie ma dnia by obejść się bez nawilżenia na ustach. Dlatego do łask wróciła moja ochronna pomadka z Oriflame. Na ustach zostawia lekki kolorek oraz pełne nawilżenie. Zmieści się do każdej torebki oraz do kieszeni. 

Jak już mowa o makijażu to mam tu kilka perełek. Zacznijmy od nałożenia podkładu lub kremu BB. Idealna to takich zadań jest gąbeczka również z Oriflame. Nakładanie nią to czysta przyjemność oraz ochłodzenie dla twarzy. Dociera w każde miejsce oraz łatwo się ją myję. W promocji można ją dorwać już za 15zł. 

Można nią również nałożyć mój ulubiony korektor z Catrice Cosmetics. Jest to ta płynna wersja. Idealnie kryje niedoskonałości oraz sińce pod oczami. Jest w dwóch odcieniach jednak ja wybieram tą jaśniejszą czy jestem opalona czy nie ponieważ idealnie rozświetla. Niestety doszły mnie słuchy że wycofują ten cudowny kosmetyk więc ja już zrobiłam zapasy. 

Lubie też gdy dzieje się coś na oczach.  Dobrze sprawuje się do tego paletka cieni Nude tude od The Balm. Zawiera cienie perłowe jak i z brokatem oraz matowe. Można z nią stworzyć dzienny makijaż jak i wieczorowy. Nadają się dla każdej tęczówki oraz są bardzo mocno napigmętowane. 

Na wykończenie makijażu nada się róż od Bourjois. Ja mam w odcieniu 34 Rose d'Or. Jest to zamiennik słynnego kosmetyku od Narsa Orgasm. Idealnie nada się dla rozświetlenia policzków. Dzięki niemu nie trzeba już dawać rozświetlacza więc jeszcze ułatwia robotę! ;)

To może teraz trochę MUZYKI. Słuchało się tego i owego. Ale najbardziej w głowie zapadło kilka utworów. 
Cleo - N-O-C (link)
Przed nami jest cała noc
Spełniamy nas sen
Przed nami jest cała noc
Przed nami jest cała noc
Spełniamy nas sen
Przed nami jest cała noc

Haryjson Joint & Kapczak - Sobą być (link)
Proszę nie mów mi 
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
I przed siebie iść
Nie twój interes ile razy upadnę



I jedna z zabawniejszych piosenek :P

danny popek bollywodzka produkcja pakistanskie disco (link)

Ciapaty please don’t break my heart
Piękny Arabie z mych snów
Za miesiąc będzie ślub
Wszyscy: Turbany z głów!

Czas trochę powspominać pyszności które jadłam. Więc czas na JEDZENIE.

Więcej oczywiście w zdjęciach miesiąca. 

Enjoy ! ;*