Witajcie! Miesiąc maj się już skończył więc czas na jego ulubieńców. Nie jest tego dużo ale zawsze fajnie powspominać miniony miesiąc.
Zapraszam do czytania ;)
Muzyka
W tym miechu w moich słuchawkach grały różne utwory. Ale tylko nieliczne były tymi ulubionymi. Nie zawsze tekst przykuwał moją uwagę. Czasami była to tylko melodia.Sandra Lyng - Play My Drum
I feel it tonight
All your walls are breaking, don't you put up a fight
I see your hands shaking, just let go and you're fine
Promise I'll be taking care of you in the night
And maybe I won't bite yah
Willy Willam - Ego
Tout est beau
Tout est rose
Tant que je l’impose
Dis moi qui est le plus beau
Allez allez allez
Sylwia Grzeszczak - Tamta dziewczyna
Tamta dziewczyna mieszka parę myśli stąd W tej samej głowie czasem przypomina mnie
Ale ma siłę jaką miewa mało kto
A kiedy trzeba umie głośno mówić "nie"
Selena Gomez - Same Old Love
I'm not spending any time, wasting tonight on you
I know, I've heard it all so don't you try and change your mind
Cause I won't be changing too, you know
Podróże
Nikogo chyba nie zdziwi że ulubionym miejscem zobaczonym w maju jest Praga. Miałam okazję zobaczyć to niezwykłe miasto i każdemu polecam zwiedzenie go. Do relacji z urlopu zapraszam TUTAJ.Jedzenie
Maj nie był zdrowym miesiącem. Pełno było w nim pizzy, kebabów, fast-foodów. Nie wiem czy to było spowodowane moich niekoniecznie dobrym nastrojem czy stresem.Kosmetyki
W tym miesiącu królowała u mnie marka Boursjois. W tej grupie znalazł się tusz Push Up Volume Glamour , puder brązujący czyli znana wszystkim czekoladka oraz płynne pomadki Rouge Edition Souffle de Velvet. Jeśli interesuję was recenzja tych kosmetyków to obserwujcie bloga bo w najbliższym czasie o nich napisze.To by było na tyle. ;)
Jeśli chcecie byś na bieżąco z nowymi wpisami zapraszam do polubienia mojej strony na facebooku oraz na snapchata Paradoksalna.
Miłego dnia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Motywują mnie one do dalszej pracy.
Jeśli równiej masz bloga na pewno do Ciebie trafie.
Konstruktywna krytyka, czemu nie. Tylko nie zapomnij przedstawić się, bo anonimowe hejty mnie nie ruszają ;)
Monika.