OBSERWUJ MNIE

czwartek, 12 maja 2016

PRAGA

Witam Was robaczki w ten piękny słoneczny dzień ;) Wczoraj wróciłam z wycieczki a że urlop mam do końca tygodnia mam dużo czasu żeby do was popisać. 


Dobrze wiecie że uwielbiam wycieczki, a raczej wiedzą to osoby które choć trochę mnie znają już czytały mojego całego bloga (dużo tutaj nie ma więc to nie trudne :p) Ale jeśli nie wiecie to odsyłam was do jednego z moich postów Podróże
Od dawna marzyła mi się wycieczka do Pragi a jak nadarzyła się w końcu taka okazja szkoda było nie skorzystać. Zawsze fascynowało mnie to miasto, nie wiem dokładnie dlaczego ale było dla mnie niezwykłe. Po wjechaniu za próg Pragi wiedziałam już co mnie tak w tym miejscu interesowało. Piękne kamieniczki, dużo interesujących miejsc, inna kultura, coś niezwykłego. Bardzo szybko można zauważyć że ludzi w tym miejscu można podzielić na dwie kategorie. Jedni bardzo uprzejmi, drudzy wręcz aroganccy. Nieznajomość języka jest tam najmniejszym problemem ponieważ mówiąc po polsku wielu ludzi i tak nas zrozumie. Ja trafiłam na piękną pogodę więc zwiedzanie było samą przyjemności. Miałam też wytrwałego fotografa które poświęcał się i  kładł się na chodniku żebym miała idealne zdjęcia. 
Jest wiele miejsc które warto tam zwiedzić między innymi Most Karola, Rynek Staromiejski, Zamek Praski, Wieża Petrin oraz Fontanna Kirizova. 
Zostawiam wam kilka zdjęć i jeśli nadal zastanawiacie się nad zwiedzeniem tego miasta to serdecznie polecam ! 
















Były jeszcze oczywiście małe zakupki ;) musiałam wejść do drogerii DM bo chciałam bardzo przetestować kosmetyki firmy Balea. Rzeczą jasną jest też że przywiozłam również słodycze i alkohol na próbowanie :p








Życzę miłego dnia ;* 

2 komentarze:

  1. Monia świetny reportarz ! ;) [...] Może to jej urok, a może to jej Rumin... :) Pozdrowionka ;* ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy ten walący się budynek ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Motywują mnie one do dalszej pracy.
Jeśli równiej masz bloga na pewno do Ciebie trafie.
Konstruktywna krytyka, czemu nie. Tylko nie zapomnij przedstawić się, bo anonimowe hejty mnie nie ruszają ;)

Monika.